Koniec pewnej epoki

23-01-2009

Kategorie: Ameryka, Geopolityka

Tagi do wpisu: bush obama ocena prezydenci usa


Prezydentura George'a Walkera Busha, wokół którego narosło tyle mitów i kłamstw, dobiegła końca. Nie ukrywam, że popierałem i nadal popieram prezydenta Busha, choć krytykuję błędy jakich wiele popełniła jego administracja.



Błędów nie popełnia jednak tylko ten, który nic nie robi. Błędy jakie niewątpliwie popełnił Bush będąc przez dwie kadencje przywódcą supermocarstwa to: zbyt duże wydatki jego administracji, osłabienie walki z mafią (zwalczano głównie terroryzm, mafia przez to miała więcej spokoju), zbyt miękka polityka wobec Rosji i zbyt poufała z Arabią Saudyjską, masa poważnych błędów i zaniedbań w Iraku (wysłano tam za mało wojsk w 2003r., nie zapewniono bezpieczeństwa w pierwszych miesiącach okupacji, zaaplikowano Arabom demokrację, która jest nie do pogodzenia z islamem).

Nie udało się zreformować systemu emerytalnego (to nie udało się nawet prezydentowi Reaganowi) oraz służby zdrowia, choć podstawowym ubezpieczeniem zdrowotnym objęto dodatkowych 11 000 000 Amerykanów. Nie udało się także wprowadzić trwałego pokoju izraelsko-palestyńskiego, co jest winą samych Palestyńczyków preferujących przemoc i nienawiść zamiast rozwiązań pokojowych. Kryzys finansowy jaki dręczy dziś świat nie jest winą Busha, jak twierdzą przemądrzali lewaccy "eksperci", lecz banków które dawały wielkie kredyty wszystkim na prawo i lewo. Zresztą gdyby nie działania odchodzącego prezydenta USA (wdrożenie planu Paulsona, zwrot podatku przedsiębiorcom itd.), gospodarka amerykańska, a także światowa byłaby w jeszcze gorszym stanie niż jest. Fakt, że w 2004r. po I kadencji bezrobocie było bardzo niskie, a wzrost gospodarczy USA wysoki, umknął uwadze "ekspertów". To nie przeszkadza jednak jego wrogom mieszać znienawidzonego przywódcę z błotem. Wrogowie Busha (lewactwo, pacyfiści, islamiści, wyznawcy antyamerykanizmu), często dają do zrozumienia, że Bush był tyranem i nie miał poparcia Amerykanów, a na dowód pokazują sondaże- 30% poparcia.

Pomijają przy tym fakt, że zdominowany przez demokratów Kongres i Senat ma tylko 16% poparcia wśród Amerykanów. Nie pamiętają też, że po zamach z 11 września Busha popierało 90%, zaś po obaleniu reżimu Saddama Husajna 80%. Takim poparciem cieszyć się może jedynie zamordysta Putin w spacyfikowanej Rosji. Antybushowscy demagodzy i mądrale jak np. Noam Chomsky czy Sean Penn (wielbiciel Hugo Chavesa) uważają Busha za nowe wcielenie Hitlera, chociaż to ten Teksańczyk, a nie oni wypowiedział wojnę islamskiemu terroryzmowi, z którym walczy się dziś na całym świecie, zwłaszcza krajach, w których kiedyś kwitł (Arabii Saudyjskiej, Jemenie, Pakistanie, Afganistanie, Kolumbii i na Filipinach). To on obalił reżim talibów w Afganistanie i dyktaturę ludobójcy Saddama Husajna w Iraku, dając mieszkańcom tych krajów szansę na lepsze życie. To jego działania doprowadziły do wycofania sił syryjskich z Libanu, rezygnacji władz Korei Północnej z programu nuklearnego i zmiany kursu Libii Kaddafiego na prozachodni. Antybushyści potrafią tylko obrażać Busha i Amerykę, rzucać w niego butami (jak ten arabski dziennikarz - lizus Saddama Husajna), a amerykańskich żołnierzy porównywać z SS-manami.

To, że w USA od 2001r. nie było żadnego poważnego zamachu terrorystycznego Amerykanie i wolni ludzie zawdzięczają ustawom i działaniom antyterrorystycznym, odizolowaniu islamskich terrorystów w bazie Guantanamo, poświęceniu amerykańskich i koalicyjnych żołnierzy w Iraku i Afganistanie. Czyli tym wszystkim działaniom, za które ?nieomylni? antybushyści nienawidzą Busha. Jak sam przyznał, nie zabiegał on o popularność i łaskawość mediów, które przytaczają z lubością jego liczne gafy. Był nienawidzony i wyszydzany we Francji, Niemczech czy nawet sojuszniczej Wielkiej Brytanii, ale oklaskiwany i doceniany w Kolumbii, na Filipinach, w Polsce, Albanii, Kosowie, w amerykańskich bazach. To co mam mu do zarzucenia najbardziej to oddanie Kosowa albańskim bandytom, którzy trzęsą tą serbską krainą. To był błąd i kontynuacja grabieżczej polityki Clintona. Za swoje błędy, ale także upór, determinację i wcielanie wizji neokonserwatywnej w życie odchodzący prezydent zapłacił wysoką cenę.

Republikanie przegrali wybory prezydenckie oraz parlamentarne, on sam nazywany jest najgorszym prezydentem Ameryki. Prywatnie też ma poważne problemy min. z małżeństwem i alkoholem, po który sięgnął gdy sprawy w Iraku przybrały zły obrót. Niemniej był jednak silnym i zdecydowanym przywódcą supermocarstwa oraz liderem całego Wolnego Świata. Dzisiaj gdy na prezydenta zostaje zaprzysiężony lewicowy populista Obama, dla którego ważne są tylko sondaże, sądzę, że nie ma już na Zachodzie przywódcy Wolnego Świata. Ponieważ by być takim przywódcą nie wystarczą obietnice zmiany na lepsze, poparcie kolorowego elektoratu, ani dobry PR.

George Bush, który ma za sobą wyjątkowo trudny okres rządów, odchodzi, ale historia doceni go, bowiem jest ona lepszą weryfikatorską faktów niż wielu stronniczych ludzi.

Polish Allied (dane osobowe zastrzeżone do wiadomości redakcji)

Komentarze: (2)


irgun
2009-01-24 13:34
George Walker Junior Bush był bardzo dobrym prezydentem , jeżeli chodzi o decyzje dotyczące bezpieczeństwa USA i walki ze światowym terroryzmem. W sprawie nadchodzącego kryzysu tak jak i reszta poprzedników nie wykazał się niczym. Jedyny jego błąd to brak reakcji na skutki huraganu Katrina.

Jacek
2009-01-24 16:54
Gratuluje Bushowi, bowiem uważam, że dopiero po latach będzie stać historyków i amerykanistów na oddanie prawdziwych zasług temu człowiekowi, który stanął przed obliczem nowego rodzaju wojny i nie przestraszył się wyzwania. F.D.Roosevelt przegrywał w Afryce Północnej i Pacyfiku we wstępnej fazie II wojny światowej, a jednak rozpoczął drogę do zwycięstwa, uważam iż tak samo uczynił Bush -szkoda tylko, że nie będzie mógł doświadczyć ostatecznego tryumfu gdyż Global War on Terror potrwa jeszcze bardzo długo.













Standardowe emotikony jak :-) lub ;-) będą zmieniane na ich graficzną wersję.
Adresy e-mail nie będą pokazywane i będą używane tylko do celów wysyłania powiadomień drogą e-mailową
 


Artykuły wg. Daty

Styczeń '09
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
      1
11
12
22
27 28 29 30 31  

Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © Europa21.pl

 Ideą strony jest jak najszersza akcja informacyjna i edukacyjna. Jeśli chcesz dobrowolnie wspomóc nasz projekt i pomóc w rozwoju strony i Fundacji

 Prosimy o wpłaty na podane poniżej konta bankowe: Podmiot: "Fundacja Europa 21" Nr. konta: "63 1050 1025 1000 0023 3021 6181" Przy przelewach międzynarodowych: Swift/BIC: "INGBPLPW"