Ponad 100 Talibów zginęło dwóch potyczkach na południu Afganistanu - poinformowały tamtejsze władze.
Rzecznik gubernatora prowincji Helmand Daud Ahmadi powiedział, że 62 bojowników zginęło rano w starciach z siłami afgańskimi wspieranymi z powietrza przez NATO po tym, jak talibowie przypuścili atak na bazę afgańskich sił bezpieczeństwa koło stolicy prowincji Lashkar Gah.
Ahmadi dodał, że kolejnych 40 bojowników zginęło w trzydniowych walkach w okręgu Nad Ali w prowincji Helmand. Walki zakończyły się w sobotę wyparciem z tych terenów Talibów. Po stronie wojsk koalicji nie zanotowano ofiar.
Komentarze: (4)
Doktor Alban
2008-10-15 09:57
Żeby te wszystkie raporty natowskich goebelsów były prawdą, już dawno nie byłoby Talibów w Afganistanie.
barack
2008-10-15 14:47
zginęło 100 talibów w tym 40 kobiet i 60 dzieci
Cogito
2008-10-15 17:11
Czytajcie ze zrozumieniem. "talibowie przypuścili atak".
abc
2008-10-16 13:15
gdyby wszystkie raporty lewackich goebbelsów były prawdą to talibowie juz dawno powinni przegonic z afganistanu żołnierzy koalicji.